środa, 25 stycznia 2023

38. U celu pielgrzymki


Ostatnie metry wędrówki szlakiem Camino Portugues i Rua de Franco wprowadzają prosto na monumentalny plac – Plaza del Obradoiro, nazywany po galicyjsku Praza do Obradoiro. Dla wielu to miejsce i zdjęcie na tle wielkiej barokowej fasady, która jak kurtyna przesłania dwunastowieczny budynek katedry, jest celem wielodniowej wędrówki, no i oczywiście jeszcze „compostela”, wielki złocisty ołtarz w katedrze, a jeżeli ma się trochę szczęścia to na zakończenie spektakl Botafumeiro po mszy w katedrze. 

Santiago de Compostela, katedra - fasada Obradoiro

katedra św. Jakuba - ołtarz główny

Katedra św. Jakuba - Botafumeiro

Jest też grupa wędrowców – pielgrzymów, dla których głównym celem jest inne miejsce. To krypta wewnątrz katedry pod ołtarzem głównym, która w 44 roku naszej ery stała się miejscem doczesnego spoczynku Jakuba Starszego Apostoła i w której obecnie znajdują się jego relikwie umieszczone w srebrnym relikwiarzu ustawionym na kamiennym ołtarzu. 

Zejście do krypty św. Jakuba

Krypta św. Jakuba - relikwiarz 

Czasami przed kryptą ustawia się kolejka oczekujących ludzi, ale niewielu z nich klęka na stopniach przed komorą grobową, by podziękować własnymi słowy Wielkiemu Opiekunowi Pielgrzymów:

Przychodzę do Ciebie
z drogi mojego życia,
 zakurzonej, nieprzetartej, trudnej,
z całą moją radością i smutkiem.
Przychodzę się pokłonić
podziękować, przeprosić, zaufać,
ofiarować siebie
i wziąć co mi dajesz od Siebie
na moją dalszą pielgrzymią drogę.

krypta św. Jakuba

9 listopada 1982 roku przed relikwiami świętego Jakuba klęczał i modlił się Jan Paweł II, by potem w katedrze do zebranych dygnitarzy wygłosić homilię, nazwaną potem „Aktem Europejskim”, co upamiętnia tablica z fragmentem jej tekstu, umieszczona w korytarzu krypty :

Jan Paweł II

Ja Biskup Rzymu i pasterz Kościoła Powszechnego, kieruję do Ciebie stara Europo wołanie pełne miłości, bądź sobą, odnajdź się na nowo.

9 listopad 1982.

Krypta św. Jakuba - tablica upamiętniająca "Akt Europejski" 

Krypta świętego Jakuba

Z podziemnego korytarza, do którego z ambitu (korytarza wokół prezbiterium) schodzi się wąskimi kamiennymi schodami, widoczne są zamknięte kratami trzy niewielkie pomieszczenia.  Dwa skrajne to wąskie korytarze, które stanowiły obejście wokół środkowego stanowiącego komorę grobową będącą pozostałością dawnego rzymskiego grobowca – mauzoleum, w którym złożono ciało świętego Jakuba, a po dokonanych w XIX wieku pracach konserwatorskich i badaniach, oraz remoncie i przebudowie podziemi katedry, pozostałe w kamiennym sarkofagu kości, uwierzytelnione w 1884 roku bullą papieża Leona XIII, jako relikwie świętego Jakuba Starszego Apostoła, umieszczone zostały w ozdobnym relikwiarzu wykonanym w 1886 roku. W bocznych wnękach w murowanych sarkofagach pochowane są doczesne szczątki Teodora i Atanazego, którzy przywieźli jego ciało z Joppy w Palestynie (dzisiejsza Jafa) i tutaj pochowali. 

Krypta św. Jakuba - korytarz południowy

krypta św. Jakuba - komora grobowa

Krypta św. Jakuba - korytarz północny

Nad kryptą znajduje się wielki barokowy ołtarz, a miejsce, gdzie pod nim są relikwie świętego Jakuba wskazuje „Estrella” – świecąca gwiazda umieszczona we wnęce trasaltaru (tylnej części ołtarza), widoczna z obejścia przez szyby między kolumnami otaczającymi antealtar (przestrzeń za ołtarzem), będącą kaplicą – Capilla de la Magdalena. Z tej kaplicy, zamkniętej dla pielgrzymów i zwiedzających, schodzą w dół schody do korytarza wokół komory grobowej.

Katedra św. Jakuba - antealtar, wnęka nad kryptą z "Estrellą"

Dawny budynek grobowy miał dwie kondygnacje.  Dolna kondygnacja z sarkofagami była pod ziemią i nie miała drzwi zewnętrznych, a dostęp do niej był możliwy tylko wewnętrznymi schodami z wyższej nadziemnej kondygnacji, którą stanowiła cella z posągami bóstw pogańskich i kamiennym ołtarzem ofiarnym. Nad drzwiami mauzoleum napis na „ titulus ” głosił, że jest on poświęcony męskim bogom i został wzniesiony przez ważną kobietę Atię.

Przebudowa i dokończenie budowy grobowca trwało kilka miesięcy i ciało Jakuba pochowane zostało dopiero 30 grudnia w jego zachodniej części w marmurowym sarkofagu. Tam też została pochowana Atia Moeta, czyli legendarna królowa Luparia, oraz członkowie jej rodziny.

Kilka lat później, kiedy zmarli uczniowie święci Atanazy i Teodor, zostali oni pochowani po prawej i lewej stronie swojego mistrza w ceglano-kamiennych sarkofagach, które zachowały się do dziś w bocznych wnękach głównego pomieszczenia krypty, a sarkofag z ciałem świętego Jakuba przesunięto do oddzielonej wschodniej części. W górnej kondygnacji powstała kaplica z ołtarzem przerobionym z kamiennego pogańskiego stołu ofiarnego i tak to, co miało być prywatnym rodzinnym mauzoleum, stało się świątynią pierwszej wspólnoty chrześcijańskiej.

Zaragoza, zachowane rzymskie mauzoleum


W drugiej połowie II wieku, kiedy w Imperium Romanum rozpoczął się okres prześladowań chrześcijan, pod narastającym zagrożeniem, oraz atmosferą jemu towarzyszącą, wspólnota chrześcijańska postanowiła ukryć i ochronić grób patrona tutejszego kościoła. Rozebrano schody prowadzące do dolnej kondygnacji. Sarkofag świętego Jakuba przesunięto do wschodniej części pomieszczenia, z którego usunięto sarkofagi rodziny Atia Moeta, a groby świętych Atanazego i Teodora, zasypano i pokryto polichromowaną mozaiką z symbolem zmartwychwstania. 

Mauzoleum zostało obudowane zewnętrznym murem tworzącym korytarz o szerokości około 1 metra i nakryte kolebkowym kamiennym sklepieniem. Dobudowano jeszcze dwa tunele doprowadzające do korytarza i całość budowli przysypano ziemią, którą szybko porosła obfita roślinność.  Dla utrzymania kultu w ścianie pozostawiono niewielkie otwory w ścianie komory grobowej, aby przez nie dotykać kawałkami płótna sarkofag z ciałem świętego Jakuba i jako relikwie III kategorii, zabierać do domowych kaplic, rozdawać, a nawet sprzedawać. 


Badanie archeologiczne prowadzone w XIX i XX wieku w katedrze i przyległych placach, wykazały, że pod koniec II wieku w sąsiedztwie pojawiły się pierwsze grobowce, a od III wieku pogrzeby chrześcijańskie miały tutaj częste miejsce, co wskazywałoby na istnienie dużej gminy chrześcijańskiej. W połowie pierwszego tysiąclecia w Galicji, północnej Portugalii, francuskiej Bretanii i Anglii zaczynają powstawać pierwsze kościoły pod wezwaniem świętego Jakuba postulujące posiadanie jego relikwii. Prawdopodobnie w tym czasie wejście do grobowca było dostępne i stamtąd mogły pochodzić relikwie.

Upadek gospodarczy, głód i choroby pod koniec VI wieku sprawiły, ze okoliczne tereny zaczęły się wyludniać. Na początku VII wieku, jak podają wyniki badań archeologicznych, dokonano ostatnich pochówków i miejsce cmentarza zarosła gęsta roślinność, a co za tym idzie nastąpiło „zapomnienie”, aż do momentu jego odkrycia przez pustelnika, albo też pasterza, o imieniu Pelyo w pierwszej połowie IX wieku. Panujący wówczas król Asturii Alfons II, dobudowuje do odkopanego grobowca – kaplicy jednonawowy kościół.

Kilkadziesiąt lat później za panowania króla Alfonsa III kościół rozbudowano w trójnawową bazylikę, której zamknięcie od strony wschodniej tworzył budynek dawnego rzymskiego mauzoleum, którego górna kondygnacja stała się, po wyburzeniu ściany zachodniej absydą z ołtarzem. Pod koniec XI wieku rozpoczęto budowę dzisiejszej wielkiej bazyliki, która wraz z przeniesieniem siedziby biskupa z Iria Flavia do Santiago de Compostela stała się kościołem katedralnym i cały dotychczasowy kościół oraz budynek grobowca znalazły się w jej wnętrzu, nie przerywając w ten sposób sprawowania kultu i nabożeństw dla coraz licznej przybywających pielgrzymów. Po postawieniu murów kaplic, ambitu i prezbiterium (capilla Mayor) dawną bazylikę zburzono wraz z górną kondygnacją grobowca świętego Jakuba.

Znajdujący się w niej niewielki ołtarz pochodzący z I wieku został zabrany przez mnichów z klasztoru Antealtares, gdzie jest przechowywany do dzisiaj. 

Santiago de Compostela, monasterio Antealtares - ołtarz z rzymskiego mauzoleum. 

W jego miejscu ustawiono nowy kamienny ołtarz, nad którym zbudowano wielkie cyborium. Zamurowane zostały boczne wejścia do podziemnego korytarza wokół komory grobowej, by uniemożliwić stale powtarzające się próby kradzieży relikwii, a nad ołtarzem i dokładnie nad znajdującym się w podziemiu sarkofagiem z relikwiami, ustawiona została figura świętego Jakuba, której dotykanie lub obejmowanie stało się szybko stałym elementem rytuału pielgrzymiego.

Santiago de Compostela wnętrze katedry w XIII wieku

Klika wieków później tereny Galicji stały się celem częstych najazdów angielskich korsarzy i kiedy w 1589 roku Santiago de Compostela i katedra stały się celem ataku Francisa Drake’a, na polecenie arcybiskupa Juana de Sanclemente relikwie zostały wyjęte spod ołtarza i ukryte pod posadzką jednej z kaplic absydy. Z czasem miejsce to zostało zapomniane i dopiero w 1879 roku podczas prac wykopaliskowych i badań archeologicznych natrafiono na sarkofag z kośćmi, które w wyniku przeprowadzonych prac porównawczych z pobranymi w XII wieku relikwiami dla katedry w Pistoi, pozwoliły papieżowi Leonowi XIII wydać uwierzytelniającą bullę Deus Opmnipotens. Podczas prowadzonych w tym czasie badań archeologicznych w krypcie odkryto kilka rzymskich inskrypcji wyrytych na kamieniach, które pozwoliły z dużym prawdopodobieństwem odczytać imion uczniów świętego Jakuba, jakie podane zostały w średniowiecznych manuskryptach: „Liście papieża Leona” i w „Codex Calixtinus”. 

Santiago de Compostela, plan prac archeologicznych w katedrze

Prace wykopaliskowe w katedrze św. Jakuba prowadzone pod koniec XIX wieku.

Krypta św. Jakuba odkryta podczas prac wykopaliskowych pod koniec XIX w. 

Odbudowana i udostępniona została dolna, podziemna kondygnacja dawnego rzymskiego mauzoleum, która wraz z otaczającym je korytarzem stanowi kryptę usytuowaną pod głównym ołtarzem.  Z obejścia wokół ołtarza zbudowano schody prowadzące w dół do zachodniej części podziemnego korytarza, umożliwiając pielgrzymom i nawiedzającym to miejsce modlitwę i kontakt wzrokowy ze znajdującym się w komorze grobowej relikwiarzem zawierającym relikwie świętego Jakuba. Do pozostałej części korytarza, oddzielonej kratami i niedostępnego dla odwiedzających katedrę, wykonane zostały schody z dostępnej tylko dla celebransów z kaplicy (capilla de la Magdalena) znajdującej się za ołtarzem (antealtar), oddzielonej kolumnadą z kratami od korytarza absydy.  

Katedra św. Jakuba, capilla de la Magdalena - zejście do korytarza krypty
 

środa, 18 stycznia 2023

37. Zapomniane źródło


Ostatnie kilka kilometrów wędrówki szlakiem Camino Portugues prowadzi ulicami wielkiego miasta, jakim jest Santiago de Compostela. Ulice, początkowo szerokie we współczesnych obrzeżnych dzielnicach miasta zmieniają się stopniowo w coraz ciaśniejsze, by na kilkaset metrów przed celem pielgrzymki, po przekroczeniu nieistniejącej już bramy Porta Faxeira, jednej z siedmiu w średniowiecznych murach obronnych, wprowadzić na ulicę o nazwie Rua de Franco.

Santiago de Compostela, Porta Faixera

Santiago de Compostela XII wiek. 5 - Porta Faxeira, 17 - Rua de Franco

Santiago de Compostel, początek Rua de Franco

Od wieków przez tą bramę i tą ulicą pielgrzymi, wędrowcy, kupcy z towarami z portu w Pontecesures, a także królowie portugalscy wędrowali w kierunku katedry, gdzie skupiało się całe życie średniowiecznego miasta. 100 metrów przed katedrą zatrzymywali się na modlitwę przy niewielkiej kaplicy poświęconej świętemu Jakubowi, obok której znajdowało się źródło, nazywane Fuente de la Reina Lupa lub też Fonte do Franco, o którym opowiadano, że jego woda ma cudowne właściwości lecznicze, pomocne głównie przy chorobach oczu.

Santiago de Compostela, Rua de Franco - fuente de la Reian Lupa i capila Santiago

Santiago de Compostela, Fuente de la Reina Lupa (Fonte do Franco)

Santiago de Compostela, kaplica świętego Jakuba

Tradycja Przekazuje, że w 44 roku naszej ery, kiedy nie było jeszcze miasta świętego Jakuba Santiago de Compostela, które powstaje dopiero osiem wieków później, tą rzymską drogą Via XX wędrowali Teodor i Atanazy z ciałem świętego Jakuba i orszakiem ochrzczonej niedawno królowej Luparii, by znaleźć odpowiednie miejsce do pochówku. Drogę tą i kolejne cudowne zdarzenia opisane zostały w legendzie „Translatio Jacobeo”:

„Chciała też [królowa Luparia] dać swój pałac na mauzoleum dla apostoła, ale uczniowie oczekiwali na znak od Boga do ostatecznego zadecydowania o miejscu grobu, więc odrzucił ofertę królową i zabrali ciało swojego mistrza ze szczytu Pico Sacro. Położyli go na wozie ciągniętym przez byki, które kiedyś były dzikie i ruszyli w drogę. Woły same wiozły ciało, a uczniowie szli z tyłu, Po jakimś czasie droga doprowadziła ich pod niewielkie wzgórze, a uczniowie i woły byli już bardzo spragnieni. Zwierzęta znowu zaczęły kopać kopytami w ziemi i cudownie wytrysła woda tworząc źródło. Zaprzęg ruszył dalej, lecz wkrótce woły zatrzymały się miejscu o nazwie Arcis Marmoricis w lesie Liberdunum (Libredón) gdzie na starodawnym cmentarzu Luparia budowała okazałe mauzoleum dla siebie i wnuczka Viria Moeta. Widząc to królowa oddała je Apostołowi i jego uczniom, a stojące tam figury pogańskich bożków kazała zniszczyć.”

Wypływającej ze źródła wodzie pielgrzymi zaczęli przypisywać cudowne własności lecznicze, szczególnie w przypadku chorób oczu. Sławę jego utrwalił zapisany w compostelańskich dokumentach cud odzyskania utraconego wcześniej wzroku przez Francisco Lippi de Grotti. Pielgrzymując na początku XIII wieku z Włoch do grobu świętego Jakuba zatrzymał się on na modlitwę przy kaplicy poświęconej Apostołowi, obmył twarz wodą z Fuente de la Reina Lupa i ostatnie 100 metrów drogi odbył już z cudownie odzyskanym wzrokiem. W katedrze pozostawił swoją laskę pielgrzyma jako wotum dziękczynne za odzyskanie wzroku. Od tego czasu to źródło wody zaczęto nazywać Fuente del Franco. Kilkadziesiąt lat później jago laskę umieszczono w metalowej tubie razem z legendarną laską świętego Jakuba. W XVII wieku Francisco Lippi został błogosławionym i jego laska stała się tym samym relikwią. Obecnie tuba z obydwoma laskami znajduje się w kaplicy relikwii w katedrze świętego Jakuba w Santiago de Compostela.

Santiago de Compostela, kaplica relikwii - metalowa tuba z laską Santiago i San Franco de Siena

Dzisiaj mało kto zwraca uwagę na to źródło i niewielką kaplicę świętego Jakuba wbudowane w siedemnastowieczny budynek, bo wzrok wędrowców kieruje się już na wyłaniające się na zamknięciu Rua de Franco zabudowania katedry świętego Jakuba.

Fuente de la Reina Lupa

zwane Fuente del Franco, po galicyjsku Fonte do Franco, to źródło wody, którego powstanie opisuje legenda „Translatio Jacobeo”, Obecniznajduje się ono poniżej poziomu ulicy, w podcieniu fasady zbudowanego w 164 4 roku budynku nr 5 przy Rua de Franco należącego do Hospital da Raíña i przebudowanego w 1883 roku. W XIII wieku odnotowany został cud przywrócenia wzroku pielgrzymowi Francisco Lippi de Grotti ze Sieny, po przemyciu oczu wodą w tego źródła. Pielgrzymi brali stąd wodę, wierząc w jej uzdrawiającą moc. Zdarzenie zostało uwiecznione w sztuce San Franco de Siena napisanej w XVI wieku przez Agustín Moreto. Zwarta zabudowa miasta spowodowała, że podziemne cieki wodne zmieniły swoje koryta lub wyschły i kilkadziesiąt lat temu woda przestała wypływać z rur umieszczonych w kamiennej obudowie.

Santiago de Compostela, Rua de Franco 5, fuente de la Reina Lupa (fonte do Franco)

Santiago de Compostela, fuente de la Reina Lupa (fuente de Franco)

Kaplica świętego Jakuba

Niewielka jednonawowa kaplica zlokalizowana w parterze budynku, upamiętnia wydarzenia związane z pogrzebem św. Jakuba. Na fasadzie nad wejściem do kaplicy widnieje płaskorzeźba z muszlą przegrzebka. Wewnątrz znajduje się neoklasyczny ołtarz i wizerunek Santiago Peregrino w typowym jakobińskim kapeluszu ozdobionym muszelką, prawą ręką trzyma bordon (laska), który jak napisano w Cadex Calixtinus, jest „obroną człowieka przed wilkami i psami”, które reprezentują „diabła kuszącego rodzaj ludzki”. Na lasce zawieszona jest calabaza (tykwą). Apostoł w lewej ręce trzyma Księgę Ewangelii, która nawiązuje do dokonywanej przez niego ewangelizacji tych ziem. 

Santiago de Compostela, kaplica świętego Jakuba, ołtarz

Santiago de Compostela, kaplica świętego Jakuba - tablica jałmurzna

Przed wejściem po lewej stronie widoczna jest kamienna tablica z napisem:  

LIMOSNA
PARA EL SANTO APOSTOL
QUE SEGUN TRADICION
PARO SU SANTO CUPERPO
EN ESTE SAGRADO LUGAR

- ofiara [jałmużna] dla Świętego Apostoła, który zgodnie z tradycją zatrzymał swoje święte ciało w tym świętym miejscu – przypomina o tradycji zostawiania datków dziękczynnych za szczęśliwe dotarcie do celu pod opieką świętego Jakuba.

San Franco de Siena

lub też San Francisco Lippi de Grotti, czyli błogosławiony Franciszek ze Sieny, żyjący w latach 1211-1291. W młodości, zwolniony z wojska po wojnie między Sieną i Orvieto, dowodził grupie przestępców stworzonej przez byłych żołnierzy. W trakcie zaciętej walki ulicznej z konkurencyjnym gangiem, inne opowieści mówią, że wykrzykując bluźnierstwa, oślepł. Po tym zdarzeniu zaczął żałować swoich dotychczasowych czynów i za namową spowiednika postanowił odbyć pielgrzymkę pokutną do grobu świętego Jakuba. W Composteli umył twarz wodą z Fuente de la Reina i odzyskał wzrok. Jak w wielu cudach świętego Jakuba otrzymał podwójne uzdrowienie: ciała i duszy. Mówi się też, że jego bordon (laska) został włożony do metalowej tuby umieszczonej obok ołtarza głównego katedry Compostela. Kontynuował później pielgrzymkę najpierw do Rzymu, gdzie otrzymał uniewinnienie od Grzegorza X, a potem do innych sanktuariów. Po powrocie do Włoch rozpoczął życie pustelnika w jaskini, w której spędził pięć lat poświęcając się modlitwie i pokucie.

Został obdarzony wieloma łaskami, darem cudów, proroctw i w wieku 65 lat poprosił o wstąpienie do Zakonu Karmelitów w Sienie. Zbudowano dla niego wąską celę i tam oddał się najcięższej pokucie i życiu w pracy i modlitwie. Nie tylko ze Sieny, ale z bardzo odległych miast przybywali do niego ludzie, aby wysłuchać jego żarliwych wyznań i prosić o pomoc w ludzkich i duchowych cierpieniach.  Żałosnymi słowami wyjaśniał swoje złe życie i niezasłużone korzyści, jakie otrzymał od Pana, aż przed śmiercią osiągnął stan doczesnej świętości.

Potwierdzenie powstałego „cultus” (świętości w pobożności ludowej) zmarłego Lippiego pozwoliło papieżowi Klemensowi X zatwierdzić jego beatyfikację w 1670 roku. Jego ikonograficzne przedstawienie obejmuje łańcuch i kulę w ustach, których używał dla pokuty milczenia. Używane przez niego narzędzia pokuty zachowały się w Sienie do dziś: płaszcz zła, nakrycie głowy, naszyjnik, mała kulka - którą nosił w ustach i część łańcucha, którym sam się chłostał.

Franco de Siena, Nicola Bertuzzi,  XVIII w. klasztor Karmelitów w Sienie

 

 

 

 

sobota, 14 stycznia 2023

36. Castro Lupario


Trasa z Padrón do Santiago de Compostela  jest ostatnim odcinkiem Camino Portugues i jednocześnie etapem kończącym „Translatio Jacobeo”, drogę jaką uczniowie Teodor i Anastazy z ciałem świętego Jakuba Starszego Apostoła przebyli z portu Joppa w Palestynie, by po wielu trudach i perypetiach, ale także cudach, zakończonych chrztem tutejszej władczyni królowej Luparii, przewieźć i pochować jego ciało w godnym miejscu, jakim była rzymska nekropolia położona przy starożytnym polis o nazwie Assegonia, by osiem wieków później, na tym miejscu, opuszczonym, zniszczonym i zapomnianym, odnaleziono grób świętego Jakuba Starszego Apostoła i gdzie zaczęło powstawać dzisiejsze Santiago de Compostela.

Camino Portugues (kolor fioletowy) z adrón do Santiago de Compostela

Jednak zanim nastąpił chrzest królowej Lupy i pochowanie ciała świętego Jakuba w jej rodzinnym mauzoleum, Teodor i Anastazy musieli znieść wiele okazywanej im złej woli i przebyć pełną niespodziewanych wydarzeń drogę przez Galicję do miasta Dugium na przylądku Promontorium Nerium, nazywanym przez Rzymian Finis Terrae, a dzisiaj Cabo Finisterra, skąd po spotkaniu z rzymskim namiestnikiem Regulusem powrócili znowu do królowej Lupari, która mieszkała w kamiennym zamku – castro – położonym na szczycie niewielkiego wzgórza między rzekami Sar i Tinto. Zboczami tego wzniesienia prowadziła rzymska droga o nazwie Via XX łącząca tereny prowincji Galacea z  ówczesnymi portami położonymi nad oceanem i tą drogą z Castro Lupario do Assegoni uczniowie świętego Jakuba, z orszakiem już ochrzczonej królowej Luparii przewieźli ciało Apostoła wozem zaprzęgniętym do pary cudownie oswojonych przez nich byków.

Galicja III wiek n.e.

Widok na górę Buxan, gdzie znajduje się Castro Lupario

Wierzchołek wzgórza o nazwie Buxan, przez który prowadziła Via XX i na którym widoczne są jeszcze resztki Castro Lupario, znajduje się w odległości około jednego kilometra na zachód od dzisiejszej trasy Camino Portugues przechodzącej przez miejscowość Rua de Francos, z której na wzgórze od północnej strony można dojść w około 20 minut drogą prowadzącą do wioski Brioin, przy której zachował się niewielki kamienny łuk mostu – Puente Paradela – nad rio Tinto oraz fragmenty kamiennej drogi, którymi wędrowali w średniowieczu pielgrzymi, a potem z jej najwyższego punktu szeroką ścieżką wyjść na szczyt. Można też dojść tam z położonej wcześniej obok szlaku wioski Anqueira de Castro leśną ścieżką, która najprawdopodobniej jest pozostałością dawnej rzymskiej drogi będącej jeszcze w okresie średniowiecza szlakiem pielgrzymkowym.

Góra Buxan

Ponte de Paradela

Ponte de Paradela, tablica informacyjna

droga z Anqueira de Castro

Castro Luparia


Do XVII wieku na wzgórzu istniały zabudowania utożsamiane z dawną siedzibą legendarnej królowej Luparii, oraz zbudowany na początku XII wieku kościół parafialny pod wezwaniem świętego Antoniego. Dla pielgrzymów wędrujących między Padrón i Santiago de Compostela było to znaczące, a nawet obowiązkowe miejsce do nawiedzenia.

Co  było przyczyną, że ciało świętego Jakuba zostało przywiezione do Castro Lupario , po którym nastąpiło nawrócenie się potężnej władczyni, czczącej do tej pory celtyckich i rzymskich bożków, która od początku była wrogo nastawiona do zamiarów pochowania ciała świętego Jakuba przez jego uczniów, do jej chrztu, a potem do pochówku Apostoła w jej rodzinnym mauzoleum? Opisuje to średniowieczny dokument, którego autorstwo przypisywane jest żyjącemu w X wieku papieżowi Leonowi IX, „Epistola de translatione S. Jacobi in Hispaniam”. Znany jest też pod nazwą List papieża Leona, a jego tekst znajduje się w III tomie powstałego w XII wieku manuskryptu „Księga Świętego Jakuba”, zwanego od imienia jego twórcy papieża Kaliksta II „Codex Calixtus”. 

List papieża Leona (fragment)

Żyła wtedy w tym czasie pewna kobieta imieniem Luparia, która mieszkała na najdalszych kresach Galicji. Ona nie znała Boga i czciła posągi uczynione ludzką ręką. Posiadała ona wielkie pomieszczenie dla swoich posągów bożków, w którym teraz spoczęło ciało błogosławionego Apostoła Jakuba. Przybyli więc do owej wspomnianej kobiety uczniowie Apostoła i prosili ją, by im dała to miejsce, aby w nim mogli złożyć ciało błogosławionego Jakuba. Ona jednak nie zgodziła się na to, ale skierowała ich do króla, który wtedy tam rządził. Luparia zaś udała się na brzeg morski, na górę, która zwie się Luporius.

Uczniowie zaś podążyli do króla, śmiało weszli przed jego oblicze i prosili go, aby im dał wspomniane wyżej miejsce. Król jednak, skoro tylko usłyszał ich mowę, nie tylko że nie zgodził się na to, o co oni prosili, ale kazał ich zabić; był bowiem poganinem. Oni jednak, skoro tylko poznali jego zasadzki, uciekli sprzed jego oblicza, nie doznawszy jakiejkolwiek szkody, i powrócili drogą, którą byli przyszli.

Król zaś, skoro dowiedział się, że uciekli, bardzo się rozgniewał i natychmiast udał się za nimi w pościg z dużą liczbą żołnierzy, aż do rzeki Zara, do portu zwanego Mararia, gdyż pragnął ich zabić. Było zaś tam źródło obudowane od dawnych czasów i potężna krypta murowana z wielkich kamieni.

Uczniowie zaś Apostoła powrócili nietknięci i chwalili Pana. I znowu udali się do wspomnianej kobiety i prosili ją o owo miejsce, by mogli w nim złożyć ciało błogosławionego Jakuba Apostoła. Ona jednak im odmówiła. Ale skoro, zobaczyła, że płaczą, powiedziała do nich: "Idźcie na górę, która nazywa się Illicinus, pochwyćcie tam moje byki i, jeśli chcecie, użyjcie ich przy budowie domu dla waszego Apostoła”. Była zaś owa góra niedaleko od owego miejsca, w którym spoczywało ciało błogosławionego Apostoła. Tam jednak przebywał okrutny smok, który wokół spalił wszystkie domostwa swoim dechem i sprawił, że nie nadawały się do zamieszkania.

Gdy więc uczniowie podeszli pod ową górę, smok zaświstał i rzucił się na świętych. Oni jednak zrobili znak krzyża i wezwali imienia Pana, dzięki czemu zmusili smoka do ucieczki i nigdy więcej się on już nie pojawił. Po tym zaczęli poszukiwanie byków, ale zobaczyli, że szaleją; one to zmusiły ich do ucieczki, ponieważ były nieujarzmione. Na to uczniowie Apostoła, skoro spostrzegli, że kobieta Luparia ich zwiodła, zwrócili się z gorącą modlitwą do Pana. Na to byki, dzięki zasługom świętego Jakuba, stały się spokojne jak zwierzęta pociągowe; oni zaś postępując z nimi łagodnie, doprowadzili je tam, gdzie tylko chcieli. Następnie powrócili do kobiety Luparii i opowiedzieli jej o smoku i o bykach.

Teodor i Atanazy z ciałem św. Jakuba u królowej Luparii, fresk z kaplicy świętego Jakuba w Padwie

Luparia zaś, skoro usłyszała o tak wielkich cudach, że, mianowicie król ze swym wojskiem zapadł się w głębinę, smok zniknął a byki stały się łagodne, uwierzyła i skruszona w sercu, poprosiła o łaskę chrztu z całym swoim domem i otrzymała go z rąk wyżej wspomnianych Apostołów. Następnie zaś, na jej rozkaz, po rozbiciu wszystkich posągów bożków, owe miejsce zostało oczyszczone i poświęcone na cześć Pana i Jego Apostoła, i z czcią złożono tam ciało Apostoła w dniu VIII przed kalendami sierpniowymi (25 lipca).

Castro Lupario

Wymieniany w legendach o przeniesieniu i pochowaniu ciała świętego Jakuba Castro Lupario, jako siedziba królowej Lupy, to galicyjski fort celtycki usytuowany na wzgórzu o nazwie Buxan o wysokości 154 metrów nad poziomem morza, które dominuje nad okolicznymi dolinami rzek Sar i Tinto. Znajduje się 15 km przed Santiago de Compostela i 1 km na zachód od Rua de Francos, przez które przechodzi szlak Camino Portugues. Kamienne mury otaczają prostokątny plac o powierzchni około 1,4 ha, na środku którego stał zamek, którego fundamenty były widoczne na początku XVII wieku. Cały obiekt był najprawdopodobniej celtyckim akropolem, na którym mogło gromadzić się kilka tysięcy ludzi. 

Castro Lupario

Castro Lupario

Castro Lupario

Castro Lupario

W średniowieczu droga pielgrzymów prowadziła przez dawne Castro Lupario, w którym w XII wieku biskup Composteli Diego Gelmirez wybudował kościół pod wezwaniem świętego Antoniego i utworzył tam parafię. W czasach nowożytnych, kiedy pielgrzymowanie do grobu świętego Jakuba i nawiedzanie miejsc związanych z Apostołem zaczęło upadać, parafia żyjąca z datków pielgrzymów opustoszała, a kościół i castro powoli zamieniały się w ruinę. W 1635 roku inspektor diecezjalny nakazał ich rozbiórkę pozostawiając w tym miejscu tylko kamienny krzyż. Przez kilka następnych stuleci to opuszczone miejsce zarosło i zanikła droga prowadząca na wzgórze. Dopiero na początku XXI wieku, wraz z wielkim zainteresowaniem wędrówkami Camino Porugues, przystąpiono do prac archeologicznych i do częściowego odrestaurowania pozostałości legendarnego zamku królowej Lupy. W miejscu dawnego kościoła ponownie postawiony został kamienny krzyż. 




sobota, 7 stycznia 2023

35. Fonte Santa i Santuario de Escravitude


Kilka kilometrów za Padrón szlak pielgrzymkowy z głównej drogi wchodzi na kamienny taras przed ogromnym, jak na niewielką wieś, kościołem -  Santuario de Escravitude. Tytuł „Escravitude” zwykle jest tłumaczony na język polski jako Niewolników, chociaż nazwa sanktuarium nie wywodzi się od określenia ludzi wziętych do niewoli, lecz zniewolonych różnego rodzaju chorobami lub nieszczęściami. 


Surowa, prosta bryła kościoła i wnętrze nieociekające złotem, nie ściąga tutaj tłumów turystów, ale wędrującym po Camino portugues już z daleka przyciąga wzrok i zaciekawia. Jego niezwykła historia dodaje jeszcze tajemniczości i zachęca do chwili zadumy.

Kościół został wybudowany wiele wieków później niż inne galicyjskie świątynie budowane zwykle od początku średniowiecza. Pierwsze prace w tym miejscu rozpoczęły się w XVI wieku, kiedy obudowano istniejące źródło, z którego okoliczni mieszkańcy czerpali wodę. W 1582 roku proboszcz tutejszej parafii Santa María das Cruces umieścił w obudowie kamienną figurę Dziewicy (Virgen) z Dzieciątkiem Jezus, jako dziękczynienie za uratowanie od śmierci i uzdrowienie. W 1732 roku źródło zostało uznane za cudowne i nazwane „Fonte Santa”, po kolejnym dokonanym tutaj uzdrowieniu z ciężkiej choroby. Kościół nad świętym źródłem, zbudowano, jako wotum za doznane łaski, w latach 1743-1750. 

Dwa duże obrazy olejne w zwykłych drewnianych ramach zawieszone w prezbiterium po obu stronach ołtarza przypominają te wydarzenia, które przyczyniły się do powstania sanktuarium Matki Bożej Zniewolonych – Santuario Nosa Señora da Escravitude. 

Pierwszy obraz ilustruje wydarzenie z 1582 roku, kiedy proboszcz z parafii Santa Maria de Cruces był bliski śmierci, zmiażdżony przez upadający podczas burzy wielki kasztan i nikt nie był już w stanie mu pomóc, ale dzięki jego gorliwym i błagalnym modlitwom Matka Boża uratowała go przed śmiercią, a rany przemywane wodą z pobliskiego źródła szybko goiły się.  Z wdzięczności proboszcz poprosił o wykonanie kamiennego wizerunku Matki Boskiej i umieścił go nad źródłem. Mieszkańcy uznali wodę z źródła za cudowną i przy każdej okazji nabierali ja do domu, traktując jako pomocną w chorobach i dolegliwościach. 



Drugi obraz przedstawia późniejsze wydarzenie, które miało miejsce w 1732 roku. Chory na puchliznę rolnik z wioski O Salnés szedł na leczenie do szpitala w Santiago de Compstela. Ostatkiem sił dotarł do źródła pod figurą Matki Bożej, ugasił pragnienie i klęcząc pod figurą modlił się o uzdrowienie. Nie miał jednak już siły na dalszą wędrówkę, więc matka z córką zawiozły go dalej wozem. Powrócił jednak po trzech dniach, a choroba, która go zniewoliła, ustąpiła bez leczenia. Kiedy zobaczył, że został uzdrowiony, mężczyzna wykrzyknął:
„Grazas, Virxe, que me libraches da escravitude do meu mal” (Dzięki, Dziewico, za uwolnienie mnie z niewoli mojej dolegliwości).
Wyleczony sprzedał wóz i dwa woły, a pieniądze ofiarował na rozpoczęcie budowy kaplicy, który ma stać się domem Matki Boskiej Zniewolonych. To wydarzenie zaczęło przyciągać wielu pielgrzymów, którzy chcieli zostać uzdrowieni i dokonywali wielu darowizn na budowę większego sanktuarium. 



Z tych składek wybudowano kaplicę, gdzie złożono figurę Matki Bożej, nazywanej od tego czasu po galicyjsku Nosa Señora da Escravitude. Później zbudowano obecny kościół, dzięki funduszom wzbogaconych w Ameryce galicyjskich imigrantów, przed którym nadal płynie źródlana woda. Napis przy źródle nazwanym Fuente Santa brzmi:
„CHARTAS HOC OPUS NCOEPIT ANNO 1607 PRATERE UNTIUM COMODATI, ET  CONCLUSUM VIDIMUS, ANNO DOMINI 1750”.  Dokumentujemy, że dzieło to rozpoczęło się w roku 1607 dzięki płacącym i pomagającym, i zobaczyliśmy ją ukończoną w roku pańskim 1750. 


Na fasadzie umieszczona została kamienna figura Matki Bożej Zniewolonych, patronki sanktuarium, a figurę Matki Bożej z obudowy źródła przeniesiono do wnętrza kościoła. Budowa kościoła w tym kształcie jaki jest obecnie zakończyła się dopiero w 1885 roku, dzięki sfinansowaniu przez bogatego Galicyjczyka w Ameryce, schodów i tarasu oraz dobudowy drugiej symetrycznej wieży do tej, którą świątynia posiadała już w 1750 roku.



Raz w roku panujący tutaj spokój burzy tłum ludzi. 8 września do sanktuarium Matki Bożej Opiekunki Zniewolonych - A Nosa Señora da Escravitude z okolicznych wiosek przychodzą pielgrzymi, by oddać pokłon i dziękczynienie swoje patronce, a po uroczystej mszy z procesją wokół kościoła zakończyć odbytą romerię tradycyjną fiestą.