sobota, 20 czerwca 2020

09. Legenda o Viana de Castelo


Na wzgórzu nad oceanem, na skraju Serra da Arga, była prastara osada z okrągłymi kamiennymi domami, otoczona kamiennym murem. Nikt nie pamięta kiedy to kamienne castro powstało. Jak wiele innych, rozsianych na wzgórzach wzdłuż wybrzeża, było tutaj od zawsze.

Vian do Castelo ruiny celtyckiego castro na Monte Santa Luzia

Później łodziami po rzece przypłynęli ludzie z głębi lądu i poniżej wzgórza, na prawym brzegu rzeki Lima, założyli małą wioską, blisko ujścia, tam gdzie słodkie, powolne wody mieszają się z ogromem słonych fal. Nazwali ją Atrium, a na kamienną osadę, na górującym nad ich wioską wzgórzu, mówili castelo. W wiosce budowali łodzie do połowu ryb, robili sieci i uczyli kobiety jak je naprawić.

Patrzyli na bezkres wody i wielkie fale wpływające na piaszczysty brzeg i w końcu odważyli się wyruszać na pełne morze. Przywieźli stamtąd ostroboki, dorsze, morszczuki, sardynki i wiele innych ryb. Na cienkim pasie plaży łodzie czekały na wczesny poranek, aby wypłynąć w fale z rybakami poruszającymi z zapałem wiosłami i rzucającymi do wody sieci. O zmroku łodzie powracały doAtrium, pełne trzepoczących się na ich dnie ryb, ku radości czekających na brzegu kobiet i dzieci.

łódź rybacka canoda da picada
łódź rybacka canoda da picada wypływa z plaży na ocean.
Vian do Castelo, powrót z połowu. Zdjęcie archiwalne z lat sześćdziesiątych XX w. 

Kiedy ocean burzył się i nie pozwalał na połów, rybacy z łodziami wracali na rzekę. W niej łowili węgorze, gładzicę, pstrągi, barweny, minogi i łososie, w zależności od pory roku.

łodzie rybackie pesca lampeira przy ujściu rio Lima do Atlantyku 
Te ryby, których nie potrzebowali dla siebie, sprzedawali na targu na nabrzeżu. Tam kupowali ziemniaki, marchew, pomidory, owoce i wiele innych rzeczy, które inni mieszkańcy Gallacea przywozili rzeką na rynek w Atrium. Ludzie z kamiennej osady na wzgórzu przynosili mięso, kurczaki i jaja. Na wielki jarmark w czasie Wielkanocy z gór Serra da Arga przybywali pasterze z serami, sprzedawcy jagniąt, szynek i kiełbas.

Vian do Castelo, targ rybny. Zdjęcie archiwalne z lat sześćdziesiątych XX w. 

Życie wzdłuż rzeki Lima toczyło się utartym rytmem, regulowanym porami dnia i nocy, przypływów i odpływów, porami roku. Nie zmieniały go burzliwe dzieje Gallacei: ataki piratów, najazdy obcych i kataklizmy przyrody. Wioska Atrium i kamienne castro na wzgórzu, które ludzie nazywali castelo, trwały.  Ale przyszedł czas, że wioska zmieniła nazwę.

Wielu żeglarzy z góry rzeki, od Ponte de Lima, a nawet z Ponte da Barca, przywoziło towar na rynek do wioski nad oceanem, ale wszyscy zwracali uwagę na jednego. Był młody, energiczny i tak wspaniale żeglował, że swoją płaskodenną łodzią wyprzedzał wszystkich konkurentów na rzece. Ludzie przychodzili na brzeg rzeki i witali go oklaskami, kiedy pierwszy cumował swoją grande barca, zwaną água arriba.

łódź transportowa água arriba na rio Lima
łódź transportowa água arriba przy nabrzeżu w Viana do Castelo


Spodobał się też pięknej młodej dziewczynie mieszkającej na wzgórzu w castelo. Młody żeglarz, zajęty swoją pracą, nie rozglądał się dookoła i nie widział dziewczyny, która z każdym razem, gdy przypływał, patrzyła na niego ze wzgórza. Pewnego dnia, znalazła sposób zwrócenia jego uwagi na siebie. Kiedy łodzie na rzece pojawiły się, zaczęła śpiewać pięknym, czystym i mocnym głosem, który niósł się po wzgórzach i po rzece. Dostrzegł ją żeglarz i zachwycił się urodą i jej śpiewem. Na targu dowiedział się, ze dziewczyna ma na imię Ana.

Następnym razem przypływając do Atrium, wypatrywał pięknej dziewczyny na wzgórzu i kiedy ją zobaczył, z całej siły wykrzyknął:
- Via a Ana!,
Co znaczy widziałem Annę.
Pełen radości wszedł na rynek wołając do wszystkich:
- Via a Ana! 
Młodzi, mimo że nie mogli się spotkać, bo chłopak ciężko pracował, a młode dziewczyny nie mogły same wychodzić z domu, zakochali się w sobie. Widywali się tylko na odległość: ona na wzgórzu, on w łodzi na rzece i młody żeglarz za każdym razem wykrzykiwał te słowa:
- Via a Ana! 
To była też radość dla mieszkańców wioski, którzy za młodzieńcem również je krzyczeli, zlewając w jedno słowo: Viana!.

Czy młodzi w końcu spotkali się i czy się pobrali, nie wiadomo. Myślę, że musiało to zakończyć się szczęśliwie, bo mieszkańcy Atrium zapamiętali to wydarzenie na wiele pokoleń i kiedy w 1258 r. król Alfonso III odwiedził już wtedy dużą i bogatą miejscowość, opowiedzieli mu tą piękna legendę o ich życiu nad oceanem i rzeką Lima.

Widząc gospodarność mieszkańców, zachwycony usłyszaną opowieścią król postanowił nadać osadzie nowe prawa (foral) i oświadczył:
„ Chcę założyć nową osadę w miejscu wioski zwanej Atrium, u ujścia rzeki Lima, (...). Nadaję jej imię Viana”.

Viana do Castelo, pomnik foral nadanych przez króla Alfonso III

Od tego czasu jej nazwa zawsze zaczyna się od słowa Viana, jako Viana de Riba do Minho, Viana do Lima, Viana de Caminha, Viana da Foz do Lima, aż do 1848 r., w którym królowa  Donia Maria II nadała osadzie prawa miejskie i nazwę Viana do Castelo, którą można przetłumaczyć, w ślad za legendą:
- Widziałem Annę z Castelo.

Tę legendę mieszkańcy miasta znają do dzisiaj. Dwa pomniki upamiętniają to legendarne zdarzenie, a także związanie miasta z żeglugą i rybołówstwem, oraz najstarszymi dziejami, których ślady w postaci ruin celtyckiego castro zachowały się na wzgórzu, zwanym dzisiaj Monta Santa Luzia.

Estátua de Viana


Pierwszy kamienny pomnik zbudowany w 1774 r. przez gubernatora Armas do Minho, José António Freire de Andrade hrabiego Bobadela, znajduje się naprzeciwko przystani, w parku ciągnącym się między Avenida Marginal i Largo João da Costa. Na podstawie pomnika znajdują się cztery popiersia symbolizujące kontynenty, do których dotarli żeglarze z Viana. Prostokątny cokół wieńczy rzeźba kobiety, mająca na głowie kamienny zamek, symbol najstarszej historii tego miasta. W lewej ręce trzyma karawelą, symbolem morskiej historii miasta. W czasie, kiedy pomnik był budowany osada, jeszcze nie miasto, nosiła oficjalną nazwę Viana da Foz do Lima, ale mieszkańcy mówili po prostu Viana.

Viana do Castelo, estátua de Viana
Viana do Castelo, estátua de Viana


Estátua à Mulher Vianesa


Pomnik „Kobiety z Viana", zwany popularnie  Estatua Ana, wybudowany w 1999 r. na placu między portem handlowym i rybackim, a Zamkiem Santiago da Barra. Jest to mosiężny odlew, autorstwa rzeźbiarza miasta Viana, Manuela Rocha przedstawiająca młodą kobietę w sukience rozwianej przez wiatr wiejący od oceanu. Kobieta trzyma w lewej ręce łódź rybacką i kwiat w prawej, czeka na powracających rybaków. Rzeźba stoi na cokole zbudowanym z kamieni granitowych i bazaltowych, występujących w tutejszych górach Serra da Arga.

Viana do Castelo, estátua à Mulher Vianesa
Viana do Castelo, estátua à Mulher Vianesa


Żeglarze z Viana do Castelo nadal używają modeli tradycyjnych łodzi, chociaż coraz rzadziej budowane są z drewna, zastępowanego sklejką, aluminium lub tworzywami sztucznymi, ale kształt ich pozostał bez zmian. Coraz częściej na rio Lima tradycyjne wielkie łodzie água arriba, które zamiast rozlicznych towarów wożą turystów, którzy odwiedzają region Baixo Minho.

łódź turystyczna água arriba na rio Lima

sobota, 13 czerwca 2020

08. Rzeka Zapomnienia


Ponte do Rodo-Ferroviaria de Viana do Castelo, czyli stalowy Most Eiffla przez rzekę Lima, o długości 645 m, zbudowany w 1878 r. wprowadza do Viana do Castelo, pierwszego miasta na terenie historycznej Gallaecia, powstałego z kamiennej, obronnej osady, która znajdowała się na wzgórzu nad miastem.  Niewielka rzeka Rio o długości 135 km, wpadająca szerokim ujściem do Atlantyku, byłaby niegodna większej uwagi, gdyby nie związany z nią starożytny grecko-rzymski mit o Lethes – Rzece Zapomnienia.



Na wspomnianym wzgórzu Santa Luzia, z którego roztacza się wspaniały widok na rzekę i wybrzeże, obok sanktuarium Najświętszego Serca Jezusa i św. Łucji, w budynku hotelu Pousada do Monte de Santa Luzia znajduje się wielki gobelin „Décimo Júnio Bruto nad rzeką Lima”  przedstawiający żołnierzy rzymskich przekraczających rzekę w 137 r. p.n.e.





Wojny Luzytyńskie


W III i II w. p.n.e. Rzymianie, w toczonych Wojnach Punickich, stopniowo w podbijali tereny Półwyspu Iberyjskiego tworząc dwie prowincje: Hispania Citerior i Hspania Ulterrior,  ale północna część pozostawała niezdobyta.  Plemiona celtyckie, zamieszkujące większość tych terenów stawiały zacięty opór najeźdźcom. W 185 r. p.n.e. Rzymianie rozpoczęli podbój Luzytanii (dzisiejsza Portugalia), ale do walki stanęli wszyscy mieszkańcy tych ziem; mężczyźni, kobiety i dzieci. W 151 r. p.n.e. zawarty został rozejm, który podstępnie wykorzystali Rzymianie, by zabić lub zabrać do niewoli wielu Luzytanów. Spowodowało to wybuchł wielkiego powstania Gallaeków i Luzytanów, którzy przez wiele lat, pod wodzą Viriato, walczyli skutecznie aż do 138 r. p.n.e.



Następne lata zaczęły jednak przynosić klęski, kiedy konsul rzymski Decimus Junius Brutus, nazwany później  Gallaicus, przybył do Luzytanii na czele wielkiej armii rzymskiej. Zwyciężył w bitwie nad rzeką Douro (łac. Durius) i ruszył dalej na północ. Dotarł do rzeki Lima, uważaną za mityczną Lethes – rzekę zapomnienia.

Lethe – Rzeka Zapomnienia


Przez wieki, Fenicjanie i Grecy pomimo ustanowienia kolonii handlowych na Półwyspie Iberyjskim w pierwszym tysiącleciu p.n.e. nie zapuszczali się w głąb lądu. Półwysep Iberyjski był wtedy "Zachodnim Końcem" znanego świata, gdzie wody Atlantyku pochłaniały słońce, żyły potwory i fantastyczne stworzenia. Tam, na samym końcu umiejscawiali krainę Elizjum, zapomnienia i błogości, oddzieloną od reszty świata rzeka Lethe, jedną z czterech rzek Hadesu. Napicie się jej wody powodowało zapomnienie o całym swoim przeszłym życiu i tych, co pozostali w świecie doczesnym.

Gallekowie w swych wierzeniach uważali, chociaż nie znali mitów greckich, że gdy ktoś, kto nie pochodzi z Gallaceia, gdy przepływa rzekę na drugi brzeg, zostaje oczarowany, zapominając o swojej ojczyźnie, swojej rodzinie, a nawet własnym imieniu.

Tak też wierzyli żołnierze, kiedy dotarli do jej brzegów, końca ich realnego świata i mimo chęci dalszych podbojów odmówili przeprawy na drugi brzeg rzeki twierdząc, że gdy to uczynią stracą pamieć, zapomną nawet własnych imion i nie będą mogli wrócić do swoich bliskich.

Decimus Junius Brutus, również pragnący dalszych podbojów i całkowitego pobicia przeciwnika, a także osiągnięcia sławy wielkiego zwycięzcy, postanowił zaprzeczyć wierzeniom swoich żołnierzy.  Był realista i pragmatykiem, znał opowieści i informacje o wodach w tutejszych rzekach, po których wypiciu ludzie dostawali halucynacji a nawet zatrucia. Wiedział też, że pływające w wodzie pstrągi gwarantują czystą, nieskażoną glonami i trującymi roślinami wodę. Stojąc na brzegu zobaczył krystalicznie czystą wodę i pływające w niej ryby. Jak opisuje to kronikarz rzymski Strabo, ten dzielny rzymski wódz wziął sztandar swojej armii i przeszedł przez rzekę. Dla ostrożności zasłonił twarz tarczą, aby krople wody nie spadły na jego usta. Z drugiego brzegu zaczął wywołać przerażonych żołnierzy po imieniu, udowadniając, że nie umarł ani nie stracił pamięci. Ci, widząc, że pamięć go nie opuściła, pokonali strach i przekroczyli rzekę.





Po przekroczeniu przez Rzymian tej mitycznej granicy, jaką w ich mniemaniu była rzeka Ltehes, kontynuowali swą wyprawę przez terytoria Galleków, aż dotarli do Atlantyku, na najdalej wysunięty cypel i nazywali go Finis Terrae - Koniec Ziemi. Znajdowała się tam celtycka świątynia Słońca – Ara Solis. Tonące w oceanie słońce, nadające płomienisty kolor falom i barwiący na czerwono niebo wywołał u nich strach, że Gallacea jest nie dla obcych. 

Przerażony tym zjawiskiem Brutus postanowił wrócić do Rzymu. Powrót był triumfalny, a przejście rzeki Lima i jego zwycięstwa na Półwyspie Iberyjskim doprowadziły do nadania mu tytułu „Gallaicus” i prokonsula Lusitanos i Galaicos.

Decimus Junius Brutus Gallaicus nie wiedział, jakie skarby kryła w sobie Gallacea, bo inaczej nie opuściłby tej ziemi. Dopiero około 100 lat później podbijając Gallaceę Julisz Cezar spowodował odkrycie, a raczej przejęcie przez Rzymian kopalni cynku na wyspie Casitérides  i kopalni złota Medulas, do których wybudowana została słynna Via del Plata.

Miejsce, w którym Decimus Junius Brutus Gallaicus przekroczył rio Lima, nie jest dokładnie znane. Przypuszcza się, ze mogło to być dzisiejsze Ponte de Lima w Portugalii, gdzie Rzymianie wybudowali wielki kamienny most, lub Xinzo de Limia w Galicji.
Portugalczycy upamiętnili to w Ponte de Lima rzeźbą i instalacją Decimusa Juniusa Brutusa i żołnierzy rzymskich przed przekroczeniem rzeki.





W Galicji ten epizod historyczny upamiętniany jest w Xinzo de Limia popularnym „Fiesta de Esquecemento” czyli Świętem Zapomnienia, podczas którego ma miejsce rekonstrukcja bitwy między Gallekami a Rzymianami i przejście przez rio Limia. 













Rio Lima


Rzeka, w Galicji o nazwie Limia, o długości 135 km, przepływa przez Hiszpanie i Portugalię. Źródła na wys. 975 m n.p.m. w górach Talariño w prowincji Orense w Hiszpanii. Długość w Galicji wynosi 41 km; W tym odcinku rzeka ma wiele nazw lokalnych, jak Talariño , Freixo lub Mourenzo, choć oficjalna nazwa to Limia. Przepływa przez regiony A Limia, La Baja Limia i miasto Xinzo de Limia,  kończąc swój hiszpański odcinek w górach Peneda . W Portugalii przepływa przez region Alto Minho i przez miasta Ponte da Barca i Ponte de Lima, Viana do Castelo, gdzie uchodzi do Atlantyku. W Portugalii ma przybliżoną długość 66,9 km i powierzchnię dorzecza około 2370 km². Rzymianie nazywali ją Lethe, wywodząc nazwę z greckiej mitologii, jako rzeka zapomnienia w zaświatach.


Od 2000 r. kierownictwo nad rzeką jest regulowane przez Konwencję Albufeiry podpisaą między rządami Hiszpanii i Portugalii, w celu ochrony zasobów wodnych i zwiększenia wykorzystania transgranicznych zasobów wodnych.

Rzeka tworzy jedną z najpiękniejszych dolin w północn0-zachodniej części Półwyspu Iberyjskiego. Dolina rzeki wraz z terenem dorzecza jest znanym regionem winiarskim, w który produkowane jest słynne portugalskie wino – Vinho Verde.


Ponte Eiffel



Most - symbolem architektury Ferro (stalowej) w Portugalii. Oficjalna nazwa to Ponte do Rodo-Ferroviaria de Viana do Castelo, jest dwupoziomowym mostem linii kolejowej Minho i drogi krajowej nr 13 nad rzeką Lima.. Łączy parafię (dzielnicę) Santa Maria Maior , w Viana do Castelo, z Darque, na terenie Cais Novo. Most ma długość około 645 m, co ze względu na swoje wymiary jest uważane za dzieło monumentalne. Składa się z dwóch metalowych pomostów, górnego drogowego i dolnego kolejowego, Minimalna rozpiętość między dwoma filarami wynosi 46,08 m.


W połowie XIX wieku głównym środkiem transportu w Viana do Castelo była rzeka  Lima ze względu na fatalny stan dróg.  Sytuacja zmieniła się dopiero po latach 50. XIX w., wraz z budowa nowych dróg, dekretem z dnia 22 lipca 1852 r. Ministerstwa Robót Publicznych, Handlu i Przemysłu. Pierwszy most, tymczasowy powstał w 1852 r. Już w 1857 r. rozpoczęto planowanie budowy nowego mostu i w 1867 r. zlecono firmie Gustavo Eiffel zaprojektowanie i budowę nowego, dwupoziomowego mostu kolejowo – drogowego. Budowę rozpoczęto w 1877 r. i w 1878 r. oddano most do użytku.

Pod koniec XX w. most przeszedł gruntowne prace modernizacyjne w ramach programu firmy Portugalskie Koleje mające na celu restaurację stalowych mostów i pozostawienie ich w dalszej eksploatacji. Przebudowa obejmowała instalację kabli sprężających do konstrukcji metalowych. Ostatnia przebudowa zwiększyła szerokość górnego pomostu z 6,88 m do 8 m, tworząc jezdnię o szerokości 6 m i dwa metrowe chodniki.