Wędrując Camino Portuges wzdłuż galicyjskiego wybrzeża Atlantyku niejednokrotnie można zauważyć pasące się na przydomowych poletkach konie wyróżniające się piękną sylwetką i ciemnobrązową maścią. To udomowione konie rasy galicyjskiej, zwane popularnie Caballo Galego, a oficjalnie Caballo de Pura Raza Gallega (PRG), których stada żyją na wolności w opadających na wybrzeże atlantyckie stromymi zboczami górach Serra Groba, ciągnących się między rzeką Lima na południu, a zatoką Ria de Vigo na północy.
Koń galicyjski- Caballo de Pura Raza Gallega |
Konie w Serra da Groba |
Pielgrzymi, którzy w drugi weekend czerwca przechodzą przez wioski Oia i Mougas, zastają je wyludnione, bo wczesnym rankiem, po uroczystej mszy w kościele Santa Uxia w Mougas caballeros (mężczyźni na koniach) ruszają w góry Serra da Groba, a bestaeiros (obcinacze grzyw) i pozostali mieszkańcy wiosek udają się do curro położonego na dużej śródleśnej polanie, by brać udział w "Rapa das Bestas".
Mougas, droga do curro |
Rapa das bestas
Galicja to miejsce przesiąknięte historią, folklorem, tradycją, rodowymi zwyczajami związanymi często z mitologią celtycką i „meiga”, czyli czarami, nadającymi kultywowanym do dzisiaj dawnym obrzędom szczególne cechy i swoisty koloryt. Jednym z najstarszych, a zarazem najdzikszych obrzędów, wywodzącym się jeszcze z czasów celtyckich, kultywowanym do naszych czasów, pokazującym sposób życia i tradycje mieszkańców galicyjskich gór, jest „Rapa das Bestas”,
Rapa das Bestas to jedna z najbardziej znaczących galicyjskich tradycji, wywodząca się z dawnych zwyczajów rodowych, a także z wierzeń i mitologii celtyckiej, polegająca na sprowadzaniu dzikich koni z gór i zapędzaniu ich do curro, czyli ogrodzonego placu wykonanego na rozległej górskiej polanie, gdzie przycinane są im grzyw i ogony, oraz znakowane są źrebięta. Zwykle kilka wyselekcjonowanych sztuk koni zostaje zatrzymanych dla potrzeb gospodarczych, a pozostałe wypuszczane z powrotem w góry na wolność. Według dawnych wierzeń grzywy i ogony rozwiewane na wietrze stwarzały ochronę przez złymi demonami i ich meigas (czarami), zapewniając dzikim koniom siłę i wolność. Obcięte podczas Rapa da Bestas końskie włosy dodawano do sienników i materacy, by również ustrzec się przed meigas. Spośród wszystkich zadań wykonywanych w curro jednym z najważniejszych jest wstrzykiwanie środków farmaceutycznych do odrobaczania zwierząt, w celu poprawy stanu higieny i zdrowia koni.
Konie te, mimo że żyją na swobodzie, były dawniej własnością rodów zamieszkujących wybrzeże i doliny górskie na podstawie praw nadanych przez władcę państwa Swebów rządzących na terenie północno-zachodnim Półwyspu Iberyjskiego już około V wieku, a obecnie gmin i wiosek, które przejęły te prawa do terenów górskich. Każda z nich ma obszary o powierzchni zwykle do 200 km², na których żyje od kilkudziesięciu do kilkaset koni przemieszczających się swobodnie w kilku stadach.
W wiosce Mougas, leżącej na trasie
Camino Portuges da Costa, Rapa das Bestas odbywa się w drugi weekend czerwca. W
rytuale uczestniczą wszyscy mieszkańcy i wielu przybyłych turystów na tą
imprezę, która kultywowana przez setki lat tutaj i w kilkunastu innych galicyjskich
miejscowościach stała się już symbolem kultury i tradycji Galicji.
Wczesnym rankiem, około szóstej trzydzieści, dzwony kościoła Santa Uxia i świetlne rakiety budzą mieszkańców, aby uczestniczyli w „misa alborada”, w której prosi się jej patrona San Lourenzo o ochronę podczas nagonki i na curros. Po zakończeniu mszy caballeros grupują się w celeiro (stajni) w centrum miejscowości i po wystrzeleniu ostatniej rakiety wyjeżdżają w góry by zapędzić stada dzikich koni do przygotowanej na dużej górskiej polanie kamiennej zagrody.
Mougas igrexa Santa Uxia |
Mougas, w drodze do curro |
Mougas, curro |
Mougas, zaganianie koni do curro |
Spektakl rozpoczyna się wraz z zamknięciem ich w „curro”, gdzie przy pomocy lin i długich kijów następuje walka o panowanie człowieka nad koniem, kończąca się cięciem (Rapa) przez bestaeiros grzywy i ogona najbardziej dorodnych, z cechami czystej rasy koni galicyjskich – Caballo de Pura Raza Gallego, nazywanych Bestas Santos, czyli świętymi końmi. Przycięta grzywa i ogon są znakiem, że są „nietykalne” i pozostają na wolności, jako reproduktorzy. Po takim oznakowaniu, nazywanym rapa das bestas, od którego wzięła nazwę cała uroczystość, wyłapywane są konie o słabej kondycji fizycznej i przeznaczane do sprzedaży na mięso. Zwykle kilka sztuk zostaje wybranych do zadań rolniczych, hipoterapii, lub na potrzeby caballeros, a pozostałe wypuszczane są ponownie w góry.
Podczas curro następuje również znakowaniem źrebaków, w którym biorą udział młodzi chłopcy, a także coraz częściej dziewczęta, wspomagani przez starszych, a których zadaniem jest bajada, czyli złapanie i unieruchomienie źrebaków przeznaczonych do znakowania. Wykonanie przez nich tego zadania traktowane jest jak rytuał przejścia od dzieciństwa do okresu dojrzewania.
W rzeczywistości nazwa Rapas das Bestas
nadana tym uroczystościom, przez miejscową ludność jest rzadko używana, a mówi
się o niej tylko curros, na przykład Curros de Valga (curros w Valga) itp.
Sabucedo Rapa das Bestas
Najbardziej znaną, organizowaną już w XV wieku, jest Rapa das Bestas w Sabucedo, wiosce położonej na północny wschód od Pontevedra, ale poza trasami Camino Portuges, która od 2007 roku posiada prestiżowy tytuł Festiwalu Międzynarodowego Zainteresowania Turystycznego, jednego z zaledwie czterech w Galicji. Trwa trzy dni w pierwszą sobotę, niedzielę i poniedziałek lipca. Curro w Sabucedo różni się od reszty wyjątkowymi cechami postępowania z końmi, zwanymi alojar, z których najważniejszą jest to, że ani liny, kije, ani inne tego typu instrumenty nie są używane do ujarzmienia zwierząt. Ten sposób ujarzmiania konia, w pozycji stojącej lub leżącej na ziemi, opiera się na wspólnym działaniu dwójki doświadczonych aloitadores, który to sposób został wypracowany przez setki lat i przekazywany z pokolenia na pokolenie.
Koń Galicyjski
Rasowy koń galicyjski – Caballo de Pura Raza Gallega (PRG) to nazwa oficjalnie nadana podtypowi małego konia Equus caballus żyjącego w Galicji w górach Sierra de Galicia, w najbardziej górzystych obszarach o niewielkim zalesieniu i małej populacji demograficznej, koncentrując się szczególnie na obszarach prowincji Pontevedra i Lugo. Konie czystej krwi galicyjskiej to zwierzęta o łagodnym temperamencie, a potulny charakter tej rasy przynosi korzyści terapeutycznym ośrodkom jeździeckim i w hipoterapii.
Najstarsze zachowane świadectwa o obecności koni w Galicji znajdują się na petroglifach, czyli naskalnych rycinach, pochodzących z okresu epoki brązu (2500 do 2000 lat p.n.e.) w rejonie Sabucedo i Ribadeo oraz Viladesuso w Sierra de A Groba. Teoria pochodzenia czysto rasowego konia galicyjskiego dowodzi, że to ludy celtyckie przybyłe na północ Półwyspu Iberyjskiego około VII w. p.n.e., przywiodły ze sobą konie charakteryzujące się małą głowę z krótkimi uszami, silnym zadem i grubymi ciemnymi włosami.
Parada, petroglify w Chan de Lagoa |
Parada, odwzorowanie petroglifów z Chan de Lagoa |
Galicyjskie konie żyjące na północy półwyspu są opisywane przez wielu pisarzy i poetów. W czasie trwającej od IX wieku Rekonkwisty hodowla tych koni była silnie związana z działalnością kolonizacyjną klasztorów zakładanych na zdobytych terenach. W XIII w. cystersi z klasztoru w Oia (Real Monasterio de Oia) prowadzili hodowlę koni na wolności, krzepkich i silnych, tworząc jedną z najstarszych istniejących do dzisiaj ras koni na półwyspie.
Real Monasterio de Oia |
Pomimo życia tradycyjnie na wolności na górzystych terenach Galicji, koń ten był wykorzystywany przez człowieka już w starożytności, jako zwierzę bojowe, później do pracy w górach i na wsi, a w znacznie mniejszym stopniu do produkcji mięsa i jego konsumpcji.
W 1567 r. wielka zaraza dotknęła prowincję Pontevedra sprowadzając śmierć na ludzi i zwierzęta. Legenda z tego okresu opisuje uratowanie i odnowienie stad konia galicyjskiego. Szukając ochrony przed okrutną chorobą, dwie siostry modlą się do San Lorenzo ofiarowując dwa rasowe galicyjskie konie będące ich własnością, w zamian za pomoc i ochronę przed zarazą. Gdy niebezpieczeństwo się skończyło, obie kobiety dotrzymały obietnicy i przekazały zwierzęta proboszczowi z wioski, w której mieszkały. Ta para koni, które pod opieką San Lorenzo zaraza ominęła, zostały wypuszczone na wolność, gdzie połączyły się z innymi ocalałymi. Dały one początek nowej rasie, którą nazwano Caballo Gallego, a jej hodowla przyniosła krajowi ogromne korzyści gospodarcze, a także tradycje z nią związane, które wciąż są żywe wśród mieszkańców Galicji.
W drugiej połowie XX wieku koniom galicyjskim ponownie groziło wyginięcie. Wraz z mechanizacją rolnictwa i preferencyjnym zainteresowaniem zwiększenia populacji zwierząt przeznaczonych dla przemysłu mięsnego, w ostatnich dziesięcioleciach XX wieku populacja genetycznie czystego konia górskiego zmniejszyła się w wyniku procesów niewłaściwego łączenia i reprodukcji. W tym kontekście pod koniec lat 80. z inicjatywy różnych organizacji międzynarodowych, takich jak Organizacja Narodów Zjednoczonych i FAO, w ramach polityki rolnej podjęto szereg inicjatyw mających na celu ochronę i zachowanie ras krajowych przed wyginięciem. Swoistym i bardzo sugestywnym elementem poparcia tych inicjatyw jest ustawiony w 1991 roku naPlaza de España w Vigo pomnik konia galicyjskiego wykonany przez Juan José de Oliveira Viéitez .
Vigo,Plaza de España, monumento a los caballos |
Wprowadzone programy odbudowy i zachowania podniosły liczbę czystej rasy
koni galicyjskich do prawie 1300 pod koniec 2007 roku.