wtorek, 31 maja 2022

20. Caballeros, bestaeiros i aloitadores

Praca, życie mieszkańców Galicji nie tylko są związane z otaczającym ten region Oceanem Atlantyckim, ale wielu z nich związało swój byt, zwyczaje, tradycje i obrzędy z górzystym terenem tej hiszpańskiej prowincji. We współczesnym, zurbanizowanym i zmechanizowanym świecie żyją ludzie, którzy z pokolenia na pokolenie wykonują zawód niespotykany już w innych częściach Europy, a którego tradycje sięgają czasów prehistorycznych. To caballeros bestaeiros i aloitadores wykonujący rożnego rodzaju czynności związane z opieką i utrzymaniem stad dzikich koni żyjących w górach Galicji.

Wędrując Camino Portuges wzdłuż galicyjskiego wybrzeża Atlantyku niejednokrotnie można zauważyć pasące się na przydomowych poletkach konie wyróżniające się piękną sylwetką i ciemnobrązową maścią. To udomowione konie rasy galicyjskiej, zwane popularnie Caballo Galego, a oficjalnie Caballo de Pura Raza Gallega (PRG), których stada żyją na wolności w opadających na wybrzeże atlantyckie stromymi zboczami górach Serra Groba, ciągnących się między rzeką Lima na południu, a zatoką Ria de Vigo na północy.

Koń galicyjski- Caballo de Pura Raza Gallega

Konie w Serra da Groba

Pielgrzymi, którzy w drugi weekend czerwca przechodzą przez wioski Oia i Mougas, zastają je wyludnione, bo wczesnym rankiem, po uroczystej mszy w kościele Santa Uxia w Mougas caballeros (mężczyźni na koniach) ruszają w góry Serra da Groba, a bestaeiros (obcinacze grzyw) i pozostali mieszkańcy wiosek udają się do curro położonego na dużej śródleśnej polanie, by brać udział w "Rapa das Bestas".

Mougas, droga do curro

Rapa das bestas

Galicja to miejsce przesiąknięte historią, folklorem, tradycją, rodowymi zwyczajami związanymi często z mitologią celtycką i „meiga”, czyli czarami, nadającymi kultywowanym do dzisiaj dawnym obrzędom szczególne cechy i swoisty koloryt. Jednym z najstarszych, a zarazem najdzikszych obrzędów, wywodzącym się jeszcze z czasów celtyckich, kultywowanym do naszych czasów, pokazującym sposób życia i tradycje mieszkańców galicyjskich gór, jest „Rapa das Bestas”,

Rapa das Bestas to jedna z najbardziej znaczących galicyjskich tradycji, wywodząca się z dawnych zwyczajów rodowych, a także z wierzeń i mitologii celtyckiej, polegająca na sprowadzaniu dzikich koni z gór i zapędzaniu ich do curro, czyli ogrodzonego placu wykonanego na rozległej górskiej polanie, gdzie przycinane są im grzyw i ogony, oraz znakowane są źrebięta. Zwykle kilka wyselekcjonowanych sztuk koni zostaje zatrzymanych dla potrzeb gospodarczych, a pozostałe wypuszczane z powrotem w góry na wolność. Według dawnych wierzeń grzywy i ogony rozwiewane na wietrze stwarzały ochronę przez złymi demonami i ich meigas (czarami), zapewniając dzikim koniom siłę i wolność. Obcięte podczas Rapa da Bestas końskie włosy dodawano do sienników i materacy, by również ustrzec się przed meigas. Spośród wszystkich zadań wykonywanych w curro jednym z najważniejszych jest wstrzykiwanie środków farmaceutycznych do odrobaczania zwierząt, w celu poprawy stanu higieny i zdrowia koni.

Konie te, mimo że żyją na swobodzie, były dawniej własnością rodów zamieszkujących wybrzeże i doliny górskie na podstawie praw nadanych przez władcę państwa Swebów rządzących na terenie północno-zachodnim Półwyspu Iberyjskiego już około V wieku, a obecnie gmin i wiosek, które przejęły te prawa do terenów górskich. Każda z nich ma obszary o powierzchni zwykle do 200 km², na których żyje od kilkudziesięciu do kilkaset koni przemieszczających się swobodnie w kilku stadach.

W wiosce Mougas, leżącej na trasie Camino Portuges da Costa, Rapa das Bestas odbywa się w drugi weekend czerwca. W rytuale uczestniczą wszyscy mieszkańcy i wielu przybyłych turystów na tą imprezę, która kultywowana przez setki lat tutaj i w kilkunastu innych galicyjskich miejscowościach stała się już symbolem kultury i tradycji Galicji.

Wczesnym rankiem, około szóstej trzydzieści, dzwony kościoła Santa Uxia i świetlne rakiety budzą mieszkańców, aby uczestniczyli w „misa alborada”, w której prosi się jej patrona San Lourenzo o ochronę podczas nagonki i na curros. Po zakończeniu mszy caballeros grupują się w celeiro (stajni) w centrum miejscowości i po wystrzeleniu ostatniej rakiety wyjeżdżają w góry by zapędzić stada dzikich koni do przygotowanej na dużej górskiej polanie kamiennej zagrody.

Mougas igrexa Santa Uxia
Mougas, w drodze do curro
Mougas, curro
Mougas, zaganianie koni do curro

Spektakl rozpoczyna się wraz z zamknięciem ich w „curro”, gdzie przy pomocy lin i długich kijów następuje walka o panowanie człowieka nad koniem, kończąca się cięciem (Rapa) przez bestaeiros grzywy i ogona najbardziej dorodnych, z cechami czystej rasy koni galicyjskich – Caballo de Pura Raza Gallego, nazywanych Bestas Santos, czyli świętymi końmi. Przycięta grzywa i ogon są znakiem, że są „nietykalne” i pozostają na wolności, jako reproduktorzy. Po takim oznakowaniu, nazywanym rapa das bestas, od którego wzięła nazwę cała uroczystość, wyłapywane są konie o słabej kondycji fizycznej i przeznaczane do sprzedaży na mięso. Zwykle kilka sztuk zostaje wybranych do zadań rolniczych, hipoterapii, lub na potrzeby caballeros, a pozostałe wypuszczane są ponownie w góry.



Podczas curro następuje również znakowaniem źrebaków, w którym biorą udział młodzi chłopcy, a także coraz częściej dziewczęta, wspomagani przez starszych, a których zadaniem jest bajada, czyli złapanie i unieruchomienie źrebaków przeznaczonych do znakowania. Wykonanie przez nich tego zadania traktowane jest jak rytuał przejścia od dzieciństwa do okresu dojrzewania.

Lokalizacja głównych Rapas das Bestas w Galicji
Prowincja A Coruña
A Capelada (Cedeira)                                    koniec czerwca
As Canizadas (A Pobra do Caramiñal)         połowa lipca
Campo da Areosa (Vimianzo)                       połowa lipca
Prowincja Lugo
Candaoso (Viveiro)                                       pierwsza niedziela lipca
Campo do Oso (Montodoñedo)                    ostatnia niedziela czerwca
San Tomé (O Valadouro)                              pierwsza niedziela sierpnia
Prowincja Pontevedra
Mougás (Oya)                                                drugi weekend czerwca
Morgadáns (Gondomar)                                połowa czerwca
San Cibrán (Gondomar)                                druga połowa czerwca
Sabucedo (Estrada)                                       pierwszy weekend lipca
Monte Castelo (Cotobade)                            początek sierpnia
Domaio (Moaña)                                           połowa sierpnia
Paradanta (Cañiza)                                        koniec sierpnia
O Galiñeiro (Gondomar)                               sierpień

W rzeczywistości nazwa Rapas das Bestas nadana tym uroczystościom, przez miejscową ludność jest rzadko używana, a mówi się o niej tylko curros, na przykład Curros de Valga (curros w Valga) itp.

Sabucedo Rapa das Bestas

Najbardziej znaną, organizowaną już w XV wieku, jest Rapa das Bestas w Sabucedo, wiosce położonej na północny wschód od Pontevedra, ale poza trasami Camino Portuges, która od 2007 roku posiada prestiżowy tytuł Festiwalu Międzynarodowego Zainteresowania Turystycznego, jednego z zaledwie czterech w Galicji. Trwa trzy dni w pierwszą sobotę, niedzielę i poniedziałek lipca. Curro w Sabucedo różni się od reszty wyjątkowymi cechami postępowania z końmi, zwanymi alojar, z których najważniejszą jest to, że ani liny, kije, ani inne tego typu instrumenty nie są używane do ujarzmienia zwierząt. Ten sposób ujarzmiania konia, w pozycji stojącej lub leżącej na ziemi, opiera się na wspólnym działaniu dwójki doświadczonych aloitadores, który to sposób został wypracowany przez setki lat i przekazywany z pokolenia na pokolenie.





Koń Galicyjski

Rasowy koń galicyjski – Caballo de Pura Raza Gallega (PRG) to nazwa oficjalnie nadana podtypowi małego konia Equus caballus żyjącego w Galicji w górach Sierra de Galicia, w najbardziej górzystych obszarach o niewielkim zalesieniu i małej populacji demograficznej, koncentrując się szczególnie na obszarach prowincji Pontevedra i Lugo. Konie czystej krwi galicyjskiej to zwierzęta o łagodnym temperamencie, a potulny charakter tej rasy przynosi korzyści terapeutycznym ośrodkom jeździeckim i w hipoterapii.

Najstarsze zachowane świadectwa o obecności koni w Galicji znajdują się na petroglifach, czyli naskalnych rycinach, pochodzących z okresu epoki brązu (2500 do 2000 lat p.n.e.) w rejonie Sabucedo i Ribadeo oraz Viladesuso w Sierra de A Groba.  Teoria pochodzenia czysto rasowego konia galicyjskiego dowodzi, że to ludy celtyckie przybyłe na północ Półwyspu Iberyjskiego około VII w. p.n.e., przywiodły ze sobą konie charakteryzujące się małą głowę z krótkimi uszami, silnym zadem i grubymi ciemnymi włosami.

Parada, petroglify w Chan de Lagoa

Parada, odwzorowanie petroglifów z Chan de Lagoa

Galicyjskie konie żyjące na północy półwyspu są opisywane przez wielu pisarzy i poetów. W czasie trwającej od IX wieku Rekonkwisty hodowla tych koni była silnie związana z działalnością kolonizacyjną klasztorów zakładanych na zdobytych terenach. W XIII w. cystersi z klasztoru w Oia (Real Monasterio de Oia) prowadzili hodowlę koni na wolności, krzepkich i silnych, tworząc jedną z najstarszych istniejących do dzisiaj ras koni na półwyspie.

Real Monasterio de Oia

Pomimo życia tradycyjnie na wolności na górzystych terenach Galicji, koń ten był wykorzystywany przez człowieka już w starożytności, jako zwierzę bojowe, później do pracy w górach i na wsi, a w znacznie mniejszym stopniu do produkcji mięsa i jego konsumpcji.

W 1567 r. wielka zaraza dotknęła prowincję Pontevedra sprowadzając śmierć na ludzi i zwierzęta. Legenda z tego okresu opisuje uratowanie i odnowienie stad konia galicyjskiego. Szukając ochrony przed okrutną chorobą, dwie siostry modlą się do San Lorenzo ofiarowując dwa rasowe galicyjskie konie będące ich własnością, w zamian za pomoc i ochronę przed zarazą. Gdy niebezpieczeństwo się skończyło, obie kobiety dotrzymały obietnicy i przekazały zwierzęta proboszczowi z wioski, w której mieszkały. Ta para koni, które pod opieką San Lorenzo zaraza ominęła, zostały wypuszczone na wolność, gdzie połączyły się z innymi ocalałymi. Dały one początek nowej rasie, którą nazwano Caballo Gallego, a jej hodowla przyniosła krajowi ogromne korzyści gospodarcze, a także tradycje z nią związane, które wciąż są żywe wśród mieszkańców Galicji.

W drugiej połowie XX wieku koniom galicyjskim ponownie groziło wyginięcie. Wraz z mechanizacją rolnictwa i preferencyjnym zainteresowaniem zwiększenia populacji zwierząt przeznaczonych dla przemysłu mięsnego, w ostatnich dziesięcioleciach XX wieku populacja genetycznie czystego konia górskiego zmniejszyła się w wyniku procesów niewłaściwego łączenia i reprodukcji. W tym kontekście pod koniec lat 80. z inicjatywy różnych organizacji międzynarodowych, takich jak Organizacja Narodów Zjednoczonych i FAO, w ramach polityki rolnej podjęto szereg inicjatyw mających na celu ochronę i zachowanie ras krajowych przed wyginięciem. Swoistym i bardzo sugestywnym elementem poparcia tych inicjatyw jest ustawiony w 1991 roku naPlaza de España w Vigo pomnik konia galicyjskiego wykonany przez Juan José de Oliveira Viéitez .

Vigo,Plaza de España, monumento a los caballos

Wprowadzone programy odbudowy i zachowania podniosły liczbę czystej rasy koni galicyjskich do prawie 1300 pod koniec 2007 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz